Po książki wspierające rozwój mowy sięgam bardzo często. Z 1,5-roczną Helenką trenuję wyrazy dźwiękonaśladowcze i pokazuję jej przez zabawę nowe słowa, nazwy czynności i proste zdania, a z Tosią, przedszkolakiem, ćwiczymy prawidłowe wymawianie określonych głosek i odrabiamy prace domowe z zajęć logopedycznych.
W dzisiejszym wpisie pokażę Ci książki z pierwszego zakresu, czyli te skierowane do maluchów. Wybrałam takie, które czytamy i z którymi ćwiczymy najczęściej i najlepiej się u nas sprawdziły. A wierz mi, że przetestowałam już ich naprawdę wiele!
O książkach, których używamy z Tosią do wspomagania terapii logopedycznej, opowiem za tydzień – zdecydowałam się podzielić wpis na dwie części, bo był zbyt obszerny ;)
Jak wspierać rozwój mowy małego dziecka?
Przygotowałam grafikę, którą możesz sobie zapisać, wydrukować, udostępnić. Nie znajdziesz tu „musisz, powinnaś, zawsze”, a „staraj się, warto, jak najczęściej” – bo też jestem mamą i wiem jak jest :) Zwłaszcza jak ma się więcej niż jedno dziecko i po prostu nie da się poświęcić mu całego swojego czasu.
Jakie książki czytać małemu dziecku?
Odpowiedź jest prosta – wszystkie! :) Wierszyki, opowiadania, krótkie dialogi. Warto oswajać dziecko z różnymi formami, przemycać wyrazy dźwiękonaśladowcze, zmieniać intonację. Niektóre książki jednak wpływają na rozwój mowy lepiej niż inne, zostały pomyślane tak, aby zaciekawić malucha, zaangażować, sprawić, że zacznie powtarzać sylaby, a potem słówka, odpowiadać na pytania, wskazywać przedmioty na ilustracjach. Szczególnie chciałam polecić dwie serie, pierwsza z nich to, nie mogło być inaczej, bestsellerowa seria książek o Puciu i jego rodzince.
Książki o Puciu są częścią serii Wydawnictwa Nasza Księgarnia „Uczę się mówić, wymawiać, opowiadać” i należą do pierwszego etapu, czyli Uczę się mówić, oprócz ostatniej – „Pucio na wakacjach”, która jest skierowana do przedszkolaków.
seria książek o Puciu
Autorką całej serii książek o Puciu jest logopeda i pedagog dziecięcy Marta Galewska-Kustra, a ilustracje wykonuje Joanna Kłos. Oprócz klasycznych, dużych kartonowych książek o Puciu (pkt 1-4 na grafice powyżej) do puciowej rodziny dołączyły niedawno puzzle (pkt 6), które pokazywałam w tym wpisie, a także zupełna nowość – małego formatu książeczki „Co robi Pucio?” i „Pucio. Zabawy gestem i dźwiękami” skierowane do maluchów (pkt 5). Opowiem o nich za chwilę. Najpierw jednak przyjrzyjmy się klasycznym książkom o Puciu.
„Pucio uczy się mówić. Zabawy dźwiękonaśladowcze dla najmłodszych”
Książka skierowana do najmłodszych dzieci, pełna jest wyrazów dźwiękonaśladowczych, a także ciekawej dla dzieci, prostej treści. Poznajemy małego chłopca, Pucia, i jego rodzinkę – starszą siostrę Misię, dzidziusia Bobo, mamę, tatę, babcię, dziadka oraz kota i psa. Fabuła książki jest bardzo prosta, tak samo jak zdania, którymi została opowiedziana. Wszystko po to, żeby była interesująca dla maluchów. Pucio idzie na spacer, je śniadanie, kąpie się w jeziorze, ogląda z dziadkiem zwierzęta na łące…
Na początku książki znajduje się część skierowana do rodziców z podpowiedziami jak z niej korzystać, na co zwrócić uwagę podczas zabawy z dzieckiem, czego unikać (m.in. przymuszania dziecka do powtarzania, ciągłego poprawiania).
Do kupienia tutaj: Pucio uczy się mówić. Zabawy dźwiękonaśladowcze dla najmłodszych
„Pucio mówi pierwsze słowa”
Ulubiona część Helenki :) W tej książce możemy obserwować jeden dzień z życia Pucia i jego rodzinki. Pobudka, ubieranie, śniadanie, wyjście z domu, zabawa w przedszkolu, na placu zabaw, sprzątanie zabawek, powrót do domu, zakupy z mamą i tak dalej. Dobrze to znamy, prawda?
Na każdej stronie znajdują się dodatkowe obrazki z prostymi pytaniami o nazwy przedmiotów, członków rodziny i czynności. Ważne jest, żeby czytając, jednocześnie wskazywać palcem odpowiednie obiekty i postaci, o których mowa. Dzięki temu dziecko łatwiej kojarzy przedmiot z dźwiękiem.
Do kupienia tutaj: Pucio mówi pierwsze słowa
„Pucio i ćwiczenia z mówienia, czyli nowe słowa i zdania”
Dalszy ciąg przygód Pucia, na poziomie nieco wyższym od poprzedniej części – zarówno fabuła, jak i zdania stają się bardziej złożone, wprowadzone zostaje szersze słownictwo. Tym razem Pucio, Misia i Bobo z rodzicami wyjeżdżają na zimową wycieczkę do rodziny mieszkającej w górach. Wspólnie budują karmnik dla ptaków, rzucają się śnieżkami, lepią bałwana, a tacie przydarza się wypadek na nartach…
U dołu każdej strony znajdują się tradycyjnie proste pytania o obiekty i czynności, o których mowa w tekście. Więcej o tej książce pisałam w tym wpisie.
Do kupienia tutaj: Pucio i ćwiczenia z mówienia, czyli nowe słowa i zdania
„Pucio na wakacjach. Ćwiczenia wymowy dla przedszkolaków”
Ta część skierowana jest już do starszych dzieci, zachęca do odpowiadania na bardziej złożone pytania. Tym razem sympatyczna rodzinka Pucia wyjeżdża na wakacje na Kaszuby, gdzie czekają ich różne wesołe przygody. Więcej o książce pisałam w tym wpisie.
W porównaniu do poprzednich części, zarówno treść, jak i forma jest już bardziej złożona, a przy zadaniach każdorazowo został wskazany wiek dziecka, do których są skierowane.
Do kupienia tutaj: Pucio na wakacjach. Ćwiczenia wymowy dla przedszkolaków
małe kartonówki z Puciem:
Zupełna nowość, koniecznie przyjrzyj się tym książeczkom, bo są bardzo wartościowe. Dzięki niewielkim rozmiarom można je zabrać wszędzie ze sobą, sprawdzą się na wycieczce i do zabawiania malucha na spacerze.
„Co robi Pucio?”
W tej małej książeczce tkwi wielki potencjał. Układ jest przejrzysty i zachęca do ćwiczeń w każdej wolnej chwili – po lewej stronie znajduje się pojedynczy obiekt z podpisem, a po prawej w użyciu przez Pucia. Dziecko rozwija zasób słownictwa i uczy się prostych nazw czynności w schemacie: „Co to? Kredki. Co robi Pucio? Rysuje”.
Do kupienia tutaj: Co robi Pucio?
„Pucio. Zabawy gestem i dźwiękiem”
Mimo podobnego wyglądu, ta książeczka jest całkiem inna od poprzedniej. Służy do zabawy! A wiadomo, że wiedza najlepiej wchodzi do głowy właśnie przez zabawę :) Pukamy do drzwi, machamy do Pucia na powitanie, robimy „bam, bam”, „uuuu”, „tup, tup, tup”, „hop, hop”, bawimy się w a kuku i wiele, wiele więcej! Samogłoski, proste sylaby, wyrazy dźwiękonaśladowcze i uwielbiany przez dzieci Pucio to gwarancja sukcesu :)
Do kupienia tutaj: Pucio. Zabawy gestem i dźwiękiem
puzzle z Puciem:
O puzzlach z Puciem przeczytasz więcej TUTAJ. Są naprawdę świetne, bo zachęcają do interakcji, do opowiadania o tym, co widać na obrazkach, czego brakuje i dlaczego. Są idealnym uzupełnieniem książek, już dla 2-3 latków.
darmowa kolorowanka z Puciem:
A TUTAJ możesz pobrać kolorowankę z Puciem do wydruku :)
seria książek Jano i Wito
Oprócz rewelacyjnej serii książek o Puciu i książek logopedycznych Wydawnictwa Nasza Księgarnia chciałam też Ci polecić serię Wydawnictwa Mamania – Jano i Wito, stworzoną przez świetny duet – logopedę i blogerkę Wiolę Wołoszyn i grafika Przemka Liputa.
W skład tej serii wchodzą jak dotąd cztery książki – Jano i Wito w trawie, w domu, w lesie i w mieście. Mamy wszystkie oprócz „W domu”, ale pewnie niedługo uzupełnimy naszą kolekcję, bo naprawdę warto.
Seria jest skierowana do najmłodszych dzieci i wspiera rozwój mowy, wprowadzając je w świat różnorodnych wyrazów dźwiękonaśladowczych. Książki mają bardzo jasną strukturę i zachęcają dzieci do powtarzania słów, dźwięków, odpowiadania na proste pytania, wyszukiwania elementów sensorycznych. Pomagają utrwalić nazwy różnych przedmiotów, środków transportu, zwierząt.
Cała seria dostępna jest tutaj: seria Jano i Wito