Wreszcie wiosna! Mam mnóstwo planów i rzeczy do zrobienia tej wiosny – i nie są to tylko porządki ;) Bynajmniej! Chcemy skorzystać z pięknej pogody i nacieszyć się tą wiosną na całego. Choć i praktycznych planów nie brakuje na mojej liście.
Pod koniec zimy wypisaliśmy sobie w formie dzielonej listy różne atrakcje dla dzieci i rodzinne aktywności. A że wiadomo, jak to u nas jest z pogodą, mamy tam zarówno atrakcje plenerowe, jak i te pod dachem. Pomyślałam, że podzielę się z Wami naszymi pomysłami, w końcu inspiracji nigdy nie za wiele, prawda? Choć od razu dodam, że nie jest to lista kompletna ;) Kilka rzeczy nie jest całkiem pewnych, a i nie będę zdradzać wszystkiego, żeby nie było nudno ;) Zaobserwujcie nas na Instagramie, żeby być na bieżąco. Na swoim koncie (TUTAJ) dzielę się nie tylko pomysłami na rodzinne aktywności, ale też codziennymi pomysłami na śniadaniówkę do szkoły.
Moje plany na wiosnę
- Rodzinny wypad do parku wodnego Suntago – to już mamy odhaczone i to podwójnie ;) Byliśmy we dwójkę z mężem i było cudownie, a ostatnio zabraliśmy ze sobą dzieci :) Byłam pewna, że im się spodoba i miałam rację. Jest tam tak wiele różnych atrakcji, że każdy znajdzie coś dla siebie.
- Warsztaty czekoladowe dla dzieci – pomysł na kiepską pogodę
- Kolorowanki dla dzieci – bo kolorowanek nigdy nie za wiele :) Polecam Wam przede wszystkim wielorazowe kolorowanki wodne – wystarczy nalać wody do dołączonego pisaka i malować. Kolorowanka po kilku minutach wysycha i zabawę można zacząć od nowa. To też super pomysł na zabawienie dzieci w podróży. U nas hit od lat i pewniak na drobny prezent dla dzieci
Jeśli szukasz więcej inspiracji na niedrogie, ale pomysłowe prezenty dla dzieci (oczywiście nie tylko na Wielkanoc), zajrzyj tutaj:
- Przejażdżka… metrem – pewnie wiecie, że mieszkamy w Warszawie ;) więc trochę wstyd, że dziewczynki jeszcze nigdy nie jechały metrem. Tej wiosny planujemy to nadrobić. Niedroga atrakcja, a tyle frajdy :)
- Wycieczka do PKiN – skoro już przejedziemy się metrem, to planujemy podjechać do Pałacu Kultury i Nauki w Centrum i wjechać windą na samą górę, pokazać dzieciom panoramę Warszawy z tarasu widokowego
- Prezenty dla dzieci – taak, planuję już zakupy na Dzień Dziecka :) W tym roku stawiam na niedrogie prezenty, jednym wyjątkiem pewnie będzie LEGO Jurassic World, bo wiadomo, że Lego nigdy nie za wiele. Bardzo lubimy tematyczne zestawy tych klocków, i choć moje dzieci nie widziały jeszcze filmu Park Jurajski, to Lego w tym temacie robi furorę – wiadomo, dinozaury to jest to :)
- Wystawa Cosmos Discovery – słyszałam dobre opnie o tej wystawie, chętnie ją zwiedzimy, zwłaszcza że tematy kosmiczne są u nas na topie :)
Jeśli masz w domu małego fana/małą fankę Kosmosu, zajrzyj tutaj:
- Weekendowa rodzinna wycieczka na Mazury – oj, jak ja się nie mogę doczekać tego wyjazdu! Tylko nasza czwórka, przyroda, rowery… Czasem fajnie tak się odciąć od codzienności, problemów i zmartwień. Oby tylko pogoda dopisała.
- Centrum Pieniądza NBP w Warszawie – kolejny pomysł na deszczową sobotę :) Podobno warto się wybrać, sprawdzimy i damy Wam znać
- przejażdżka tramwajem wodnym po Wiśle
- wycieczki rowerowe
I takie są nasze plany na wiosnę :) Jeśli czegoś nie uda się nam zrealizować, to przesuniemy na wakacje, na luzie! Z tematów do ogarnięcia to musimy kupić nowy akumulator do naszego odkurzacza-robota Xiaomi (mamy model Xiaomi Vacuum Cleaner). Nasz sprzęt ma już prawie 5 lat i działa bez zarzutu, ale właśnie akumulator powoli domaga się wymiany ;) Ogólnie jeśli chodzi o opcje budżetowe to polecam odkurzacze Xiaomi. Mają dobry stosunek jakości i ceny. A taki odkurzacz automatyczny (samojezdny) to moim zdaniem must have w każdym domu. Na co dzień sprzątam odkurzaczem pionowym (również bezprzewodowym), ale raz-dwa razy w tygodniu włączamy odkurzacz automatyczny, zawsze to mniej sprzątania dla nas ;)
A tu znajdziecie mój poradnik zakupowy:
A na koniec przepis na pyszne i zdrowe biszkopty, moje dzieci je uwielbiają!
Przepis na domowe biszkopty
Przepis na domowe biszkopty jest baaardzo prosty i bardzo szybki. Można dodać uprzednio namoczone rodzynki. Ale tak naprawdę wystarczą tylko 3 składniki:
2 jajka
2 czubate łyżki mąki
1 łyżka miodu lub innego słodziwa
Rozdzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy na sztywną pianę. Dodajemy do niej żółtka i miód, miksujemy. Na koniec dodajemy mąkę i mieszamy łyżką, aby masa była puszysta. Na koniec rodzynki, jeśli chcemy.
Blachę do pieczenia wykładamy papierem. Nabieramy ciasto łyżką i nakładamy porcje na papier do pieczenia, zachowując ok. 1 cm odstępy, gdyż biszkopty trochę urosną.
Pieczemy ok. 10 minut na środkowym poziomie piekarnika w temperaturze ok. 180 st. C.
Smacznego!
