Jak sprytnie kupować w sieci? Taniej, ale nie tracąc na jakości? Jak zaoszczędzić na zakupach? Dziś opowiem Ci o moich sposobach na sprytne zakupy.
Przyznam Ci się, że bardzo lubię kupować różne przedmioty i sprzęty do domu, meble i dodatki. No i prezenty! Uwielbiam wybierać, kupować i pakować prezenty dla najbliższych :) Mam nawet taką tabelkę… ale o tym za chwilę!
W tym wpisie opowiem Ci też trochę o Twisto – wygodnym sposobie na płacenie w sieci oraz podzielę się kodem rabatowym na 60 zł dla moich czytelniczek :)
Moje sposoby na sprytne zakupy
1. Sekretna tabelka pełna inspiracji
Staram się dobrze przygotowywać do zakupów. Robię trzy podstawowe rzeczy – research, sprawdzanie cen w porównywarkach i tabelkę! Tak, mam specjalną tabelkę z rubrykami dla każdego członka rodziny, któremu kupuję prezenty. Są tam też daty urodzin i rocznic – dzięki temu raczej o niczym nie zapominam :)
Tabelkę uzupełniam przez cały rok. Spisuję pomysły na prezenty, inspiracje, marzenia dzieci. Wklejam linki, nazwy, zbieram różne koncepcje. Dzięki temu nie tylko zawsze wiem, co komu kupić, ale też nie mam problemu, gdy rodzina pyta mnie o pomysły na prezenty dla dziewczynek. Sprytnie, prawda?
2. Kiedy jest dobry czas na zakupy?
Kiedy Ci się nie spieszy! Czyli najczęściej przez sezonem. Zastanów się jakie wydatki masz na najbliższe 3 miesiące, zbierz inspiracje i pomysły, zrób dobry research. Ustal budżet. Nie tylko prezenty warto kupować wcześniej, tak samo jest z takimi urządzeniami jak np. nebulizator dla dziecka albo termometr bezdotykowy. Warto zamówić je na spokojnie, niż potem w pośpiechu kupować pierwszy lepszy.
Gdy wiem, co dokładnie chcę kupić, lubię polować na najkorzystniejsze oferty, wyszukiwać dobre okazje na wyprzedażach. Śledzę promocje podczas Black Friday i Dnia Darmowej Dostawy. Ze sporym wyprzedzeniem kupuję też bilety do teatru, żeby zarezerwować najlepsze miejsca.
Podczas zakupów często korzystam z karty Twisto, dzięki której mogę szybko kupić upatrzoną rzecz wtedy, gdy pojawia się dobra promocja, a zapłacić później, gdy jest mi wygodnie. W taki sposób kupiłam też prezent gwiazdkowy dla męża, żeby nie płacić pieniędzmi ze wspólnego konta (niespodzianka!).
Na spłatę należności w Twisto mamy nawet 45 dni. Jeśli zrobimy to do 15. dnia następnego miesiąca – za nic nie płacimy. Opłata pojawia się dopiero wtedy, gdy chcemy odłożyć płatność na dłuższy okres albo gdy mamy ochotę przejść na wyższy plan i np. korzystać z wymiany walut bez prowizji. Podobają mi się takie jasne i klarowne zasady, bez drobnego druczku.
Rejestracja i korzystanie z Twisto jest bezpłatne i bezpieczne (głównym udziałowcem w Polsce jest bank ING, a karta jest wydana przez Mastercard i objęta chargebackiem – a to oznacza, że mamy możliwość odzyskania pieniędzy gdy zareklamujemy transakcję). O tym rozwiązaniu napiszę jeszcze za chwilę, bo we współpracy z Twisto mam dla Ciebie niespodziankę!
3. Sprytne zakupy, czyli jakie?
Warto poświęcić więcej niż chwilę na wybór przedmiotów, które kupujemy – od prezentów, przez sprzęty do domu, elektronikę i meble, po ubrania. Lepsza jakość to długofalowo niższe koszty. Wolę kupić Tosi jedną droższą bluzę, która po wielu praniach wygląda świetnie, a potem posłuży Helence, niż co miesiąc kupować bluzy, które fatalnie wyglądają po dwóch praniach.
Ale rozsądne zakupy to nie tylko kwestia jakości!
Tu potrzeba też odrobinę sprytu i dobrej organizacji. Przeglądając różne promocje i wyprzedaże kupuję nie tylko takie rzeczy, które są mi potrzebne już teraz (najlepiej na wczoraj), ale też przedmioty, ubrania, zabawki, które wiem, że przydadzą się później. Kupując poza sezonem można upolować naprawdę dobre okazje.
Po każdym sezonie przeglądam uważnie garderoby córek. Ubrania Tosi, które już są na nią za małe, ale wciąż niezniszczone odkładam do podpisanego (!) pudełka dla Heli. Ważne jest, żeby odkładać rzeczy w stałe miejsca i dobrze je oznaczać. Potem, przy kompletowaniu ubrań na zimę zaglądam do pudełka z odpowiednim rozmiarem i znajduję (czasem sama jestem tym zaskoczona), kurtkę na zimę lub kombinezon – i już jeden wydatek z głowy :)
4. Korzystam z cash backu
Cash back to fajny sposób na odzyskanie drobnych sum z zakupów bez żadnego wysiłku. Tu 2%, tu 6% i co nieco się uzbiera. Tutaj też korzystam z Twisto – w ich ofercie jest kilkaset sklepów, w których po zakupach zwracana jest nam drobna kwota, m.in. Allegro, Smyk, AliExpress, Booking,com, Notino, Sephora, Answear.com, Groupon i wiele, wiele innych. Wystarczy wejść do sklepu przez aplikację Twisto.
Jeśli chcesz spróbować, zarejestruj się z tego linka – kod rabatowy do Twisto, a otrzymasz aż 60 zł, które możesz wykorzystać na zakupy. Warunkiem uzyskania bonusu jest wykonanie 1 transakcji w październiku i 3 w listopadzie – na zupełnie dowolną kwotę. Rejestracja trwa chwilkę, wystarczy odpowiedzieć na kilka pytań związanych z wydatkami i budżetem domowym oraz wpisać kwotę, którą chcemy mieć do dyspozycji. Twisto przesyła zapytanie do BIKu i już po ok. 15 minutach przychodzi decyzja, zwykle pozytywna :)
Żeby potwierdzić naszą tożsamość nie musimy przesyłać żadnych zdjęć, wystarczy zrobić przelew na 1 zł, po chwili ta złotówka wraca na nasze konto. Wszystko jest naprawdę bezpieczne, wiem, bo korzystam osobiście. W Polsce Twisto działa od roku i ma już 70 tys. klientów!
5. Skupiam się na jednej rzeczy naraz
Skupiam się na tym, co najważniejsze i zawsze tylko na jednej rzeczy naraz. Gdy kupuję prezenty dla dzieci, nie szukam „przy okazji” pomysłów na prezent dla męża. I odwrotnie. Staram się najpierw ogarnąć jeden temat, a dopiero potem przejść do następnego. To daje mi spokój i poczucie kontroli.
Wrócę jeszcze na chwilę do Twisto.
Dwa plany na różne potrzeby
Podczas rejestracji w Twisto możesz wybrać jeden z dwóch planów – Online lub Space. W ramach planu Online korzystanie z Twisto jest darmowe, otrzymuje się kartę wirtualną Mastercard, którą można płacić w Internecie. Płaci się jedynie wtedy, gdy chcemy spłacić nasze zobowiązania po wyznaczonym terminie. Ale spokojnie, do tego czasu Twisto wiele razy przypomina o spłacie, więc nie ma takiej możliwości, że się zapomni i trzeba będzie coś zapłacić przez nieuwagę.
Dostępny jest też drugi plan – Space, z którego korzystanie kosztuje 9,99 zł miesięcznie (aktualnie pierwsze 3 miesiące są bezpłatne). Dostajemy tu dodatkowo kartę fizyczną, którą można płacić w sklepach stacjonarnych i podpiąć w telefonie (Google Pay lub Apple Pay) oraz możliwość transakcji walutowych bez prowizji do 3 tys. zł. To super opcja podczas wyjazdów zagranicznych.
Przypominam też o kodzie rabatowym do Twisto. Jeśli przejdziesz na stronę z tego linku (KLIK), wykonać 1 transakcję w październiku, 3 w listopadzie (na dowolne kwoty) i otrzymasz na start 60 zł do wydania na zakupy. Śmiało testuj i daj znać, jak Ci się podoba takie rozwiązanie. Dla mnie to przede wszystkim wygoda i bezpieczeństwo płacenia w Internecie.
Wpis powstał we współpracy z Twisto