MAMA W KUCHNI

Sernik dyniowy

Z czym Wam się kojarzy 31. października? Z Halloween, z przebieraniem, dzieciakami chodzącymi po domach, imprezami, duchami, dyniami? A może z czasem zadumy i przygotowań do 1. listopada?

Dla mnie 31. października to po prostu moje urodziny :) Zwykle ten dzień spędzam z najbliższą rodziną, przyjaciółmi, w małym gronie osób, z którymi lubię spędzać czas. Nigdy nie byłam na prawdziwej halloweenowej imprezie i, szczerze mówiąc, wcale mi na taką nie spieszno. Może już za stara dupa ze mnie? A może po prostu to „święto” jeszcze jest u nas za mało zakorzenione? Cóż, Walentynek też nie obchodzę.

I tak, jak do Halloween mam stosunek dość obojętny, tak dynie uwielbiam! Mój mąż w tym roku wykazał się nie lada kreatywnością i upiekł mi wyjątkowe ciasto urodzinowe, którym chciałabym się z Wami podzielić. Wpadacie? ;)

Jak Wam nie po drodze, to łapcie chociaż przepis! Ciacho jest naprawdę wyjątkowo pyszne.

 

Dyniowy sernik z polewą toffi

Masa serowa:

1 1/2 szkl. upieczonej dyni

1 kg mielonego sera (w wiaderku)

5 jajek

2 żółtka

1 puszka mleka skondensowanego słodzonego

1/2 szkl. śmietany 30%

3 łyżki mąki ziemniaczanej

1/3 łyżeczki cynamonu

1 cukier wanilinowy

Czekoladowy spód:

75 g masła

75 g ciemnej czekolady

50 g cukru

60 g mąki pszennej

1/4 szkl posiekanych orzechów laskowych

Sos toffi:

1 szkl. śmietany 30%

1/4 szkl. brązowego cukru

1/4 szkl. płynnego miodu

1/4 szkl. masła

Pozostałe składniki:

200 g śmietany 18%

3 łyżki cukru

150 g dżemu pomarańczowego

Do dzieła!

Najpierw miksujemy ser z upieczoną dynią. Dodajemy mąkę, cynamon i wanilię. Stopniowo dorzucamy jajka i żółtka. Na koniec wlewamy mleko skondensowane oraz śmietanę kremówkę i miksujemy na gładką masę.

Spód tortownicy wykładamy papierem do pieczenia i smarujemy masłem. Nastawiamy piekarnik na 175 stopni.

Teraz zabieramy się za czekoladowy spód. W rondelku roztapiamy masło i czekoladę. Dodajemy cukier i jajka i miksujemy. Dorzucamy mąkę i posiekane orzechy. Wykładamy na dno tortownicy i pieczemy 10 minut.

Wyjmujemy, wlewamy do tortownicy masę serową i hop! – znów do piekarnika. Pieczemy 15 minut w 175 stopniach, a potem kolejne 1,5-godziny w 130 stopniach.

Wyjmujemy, smarujemy śmietaną wymieszaną z cukrem i siup! – znów do piekarnika na 15 minut.

Wyjmujemy i studzimy. W rondelku gotujemy dżem pomarańczowy z 3 łyżkami wody i rozsmarowujemy na serniku.

Teraz czas na sos toffi. Śmietanę, cukier, miód i masło rozpuszczamy w rondelku i gotujemy na małym ogniu 15 minut aż zredukuje się o połowę.

Gotowy sernik dyniowy podajemy z sosem toffi i pałaszujemy! :)

*Oryginalny przepis na sernik dyniowy znajdziecie tutaj.


Mogą Ci się spodobać