Mango lassi to tradycyjny indyjski koktajl idealny dla współczesnych zabieganych, zalatanych, wiecznie coś ogarniających i sprzątających matek. Takich jak my.
Wiesz jaki jest jego największy plus? Jest gotowy w 5 minut albo 15 sekund. Wybór należy do Ciebie. Polecam wersję 5-minutową, bo jest zdrowsza, jednak ta 15-sekundowa też jest bardzo kusząca i przyznam, że gdy otrzymałam od przyjaciółki tajemny składnik potrzebny do jej wykonania, cieszyłam się jak dziecko. Chyba nie muszę wspominać, że jest nieprzyzwoicie pyszny?
MANGO LASSI – WERSJA 5-MINUTOWA
1 dojrzałe mango
1 duży jogurt naturalny
pół szkl. mleka
2 szczypty kardamonu
opcjonalnie kostki lodu
Mango kroimy na kawałki, wyrzucamy pestkę. Przekładamy do blendera, dodajemy pozostałe składniki i miksujemy na gładką masę. Potem koktajl albo chłodzimy w lodówce albo dodajemy kostki lodu. Albo olewamy to całe chłodzenie i po prostu pijemy łapczywie, wszak kubki smakowe przyzwyczajone do zimnej kawy nie będą protestować wobec nieidealnej temperatury mango lassi!
MANGO LASSI – WERSJA 15-SEKUNDOWA
1/3 puszki przecieru z mango (do nabycia w sklepach z żywnością orientalną)
1 duży jogurt naturalny
1 szkl. mleka
2 szczypty kardamonu
opcjonalnie kostki lodu
Tu już się prościej nie da – po prostu zamiast mango bazę stanowi przecier. Uwaga – produkt ten jest mocno dosładzany, dzięki czemu koktajl jest przepyszny, ale nieodpowiedni dla dzieci.
Oczywiście pierwszą wersję również można dosłodzić, jednak jest we mnie jakiś wewnętrzny bunt przed dosładzaniem owoców (już wolę jak ktoś to za mnie zrobi i zapuszkuje), krew się we mnie burzy jak widzę mojego męża obficie posypującego truskawki cukrem… Brr!
Tosi dałam koktajl z mango w wersji bez cukru z dodatkiem kaszy jaglanej i pomarańczy gdy skończyła rok. Bardzo jej smakował :) Więcej przepisów na zdrowe i pyszne koktajle dla dzieci znajdziesz tutaj.
Miło spędziłaś czas na blogu? Polub nas na Facebooku, obserwuj na Instagramie. Zapraszam również na Snapchata – mamacarla.pl! Pozdrawiam i smacznego!