Kiedy pozwolić dziecku grać w cyfrowe gry? Co wybrać – gry na telefon, komputer czy konsolę? Czy komputer lub konsola w pokoju dziecka to dobry pomysł? Jakie ustalić limity i czy w ogóle jest sens to robić?
Wprowadzenie dziecka w cyfrowy świat nie jest łatwe, ale ważne, żeby tym zadaniem zajęli się rodzice, a nie rówieśnicy. Dlatego też moim zdaniem nie powinno się tego odkładać „na wieczne nigdy”. Oczywiście 3-latek przy tabletowych gierkach to też nienajlepszy pomysł… Wiadomo, że każda sytuacja jest inna, opowiem więc jak my podchodzimy do tego tematu i jakie zasady obowiązują u nas w domu.
Zajrzyj też tutaj:

Kiedy pozwolić dziecku grać w gry elektroniczne?
W naszym domu obowiązują jasne zasady korzystania z telefonu przez córkę, wszystko opisałam w podlinkowanym wyżej wpisie, więc teraz tylko skupię się na grach. Tosia ma ustawiony limit korzystania ze smartfona – w dni szkolne 30 minut, w weekendy i wakacje – 1 godz. dziennie. Wbrew pozorom to sporo i często tego limitu nie wykorzystuje. Po 19-tej telefon się tak czy siak blokuje, bo jest to czas wieczornego wyciszenia.
W ramach kontroli rodzicielskiej zainstalowanie każdej gry czy aplikacji wymaga zgody rodzica. Mam więc rękę na pulsie i wiem dokładnie, w jakie gry na telefonie gra moje dziecko :) Pierwsze gry na telefonie pojawiły się u nas wtedy, co i telefon – czyli gdy córka miała 8 lat. Oczywiście młodsza podgląda, jak siostra gra, więc ma ten kontakt siłą rzeczy wcześniej – od ok. 4,5 rż. Sama teraz czasem gra na wybranych grach na telefonach rodziców, np. popularne kulki, czy budowanie klockami Pixio.
Tosia ma też zainstalowane Duolingo i codziennie przerabia na telefonie minimum jedną lekcję angielskiego. Przez dłuższy czas korzystała też z aplikacji matematycznej.

Gry na konsoli czy na komputerze?
Od wielu lat mamy w domu konsolę Playstation, aktualnie jest to PS5. Najczęściej gramy z mężem, gdy dzieci już śpią, ale od około roku pojawiły się w naszym domu rodzinne gry na konsolę, takie jak Sackboy czy Just Dance. Regularnie przeglądamy oferty, w których można upolować tanie gry na konsolę. Ale raczej nie skaczemy z kwiatka na kwiatek, jeśli gra nam się spodoba to przechodzimy całą. A Just Dance jest hitem na każdym kinderbalu!
Konsola stoi w naszym salonie i nie wyobrażam sobie sytuacji, w której miałoby to się zmienić. Przede wszystkim jest to sprzęt, z którego najczęściej korzysta mój mąż, a poza tym staram się, żeby w pokojach dzieci było jak najmniej elektroniki. Dzieci mogą grać na konsoli tylko pod kontrolą osoby dorosłej, pilnujemy też czasu. Zazwyczaj są to weekendy, w tygodniu bardzo rzadko proszą o włączenie gry.

Zauważyłam, że bardzo popularną konsolą jest też Xbox 360 – ma sporo fajnych gier ruchowych, oprócz Just Dance, też Zumba, różne sporty itp. Możecie zajrzeć tutaj: gry na xbox 360. Podoba mi się też poręczna konsola Nintendo Switch, ale wcale nie w kontekście dzieci ;)
Jeśli chodzi o gry na komputerze to u nas ten temat właściwie nie istnieje. My – rodzice używamy komputerów wyłącznie do pracy i ogarniania różnych spraw życiowych. Tosia dostała mój stary komputer w razie potrzeby nauki zdalnej, ale z niego nie korzysta praktycznie w ogóle.
Moim zdaniem granie na konsoli ma więcej plusów niż granie na komputerze. Przede wszystkim ekran (telewizor lub rzutnik) jest znacznie bardziej oddalony od oczu niż monitor. Poza tym można wybrać różne gry ruchowe i zręcznościowe, a nie siedzieć bez ruchu przy komputerze. Wiele gier na konsole zachęca do grania w dwie lub więcej osób. Łatwiej też kontrolować czas spędzany na graniu (o ile oczywiście konsola nie stoi w pokoju dziecka ;)).
A ta fotka? Tu Helenka ma lekcję angielskiego online, nie gra ;)

Rodzinne planszówki for life!
Jeśli moje dzieci mają do wyboru gry na telefonie, gry na konsoli i klasyczne planszówki – to zawsze wybiorą planszówki! Nie ma dnia, żebyśmy nie grali w różne gry towarzyskie, karciane, zręcznościowe, planszowe. Gramy całą rodziną, ale też dziewczynki bardzo często grają same. Mają również gry logiczne dla jednego gracza, więc zawsze jest możliwość pogrania :) W tym roku opublikowałam już 5 nowych wpisów z zestawieniami naszych ulubionych gier, a kolejne mam w planach. Planszówki rządzą!
Planszówki zachęcają do współpracy, komunikacji i interakcji z innymi graczami. Dzieci uczą się czekać na swoją kolej, słuchać innych, wyrażać swoje myśli i pomagać innym (zwłaszcza w grach kooperacyjnych). To doskonała okazja do nauki zasad fair play i szacunku dla innych graczy. W trakcie gry dzieci muszą analizować sytuację, podejmować decyzje, planować strategię i rozwiązywać problemy. Planszówki rozwijają logiczne myślenie, umiejętność podejmowania decyzji, uczą cierpliwości i skupienia.
Zajrzyj koniecznie tutaj:

Wpis zawiera linki afiliacyjne.