POLECANE PREZENTOWNIKI ZABAWKI

3 zabawki, które pokocha każdy przedszkolak! A mama sobie odpocznie ;)

Dzisiejszy post sponsoruje… lenistwo :) Lenistwo rodzica, czyli wspaniały stan, kiedy dziecko się fajnie kreatywnie bawi, a Ty możesz odpocząć. Uwielbiam to!

Takie leniuchowanie to ja rozumiem, bez wyrzutów sumienia, bez scrollowania fejsbuków, bawiąc się z dzieckiem, a jednocześnie leżąc sobie wygodnie lub co najwyżej wygodnie siedząc opartą o stos poduszek. Nie to, że aktywna zabawa jest niefajna, wręcz przeciwnie! Ale po całym HIPERaktywnym, wiosennym dniu, pełnym zabaw w chowanego, wyścigów, udawania kotka i skakania jak żabka, fajnie jest wyciągnąć wieczorem jakąś spokojniejszą grę lub zabawkę i powoli wyciszać dziecko przed snem.

Też tak macie, że im słońce później zachodzi, tym trudniej zagonić dzieciaki spać? Wołam do Tosi, że zaraz czas na sen, a ona zdziwiona wskazuje za okno i mówi, że przecież jeszcze jest jasno. A ja wiem, że o 20 musi już być w łóżku, bo inaczej rano będzie masakra. Wtedy sprawdzają się dwie rzeczy – wyznaczanie na zegarze w salonie granicznej godziny, od której trzeba zacząć przygotowania do spania („jak ta długa wskazówka będzie na samym dole, a krótka przed cyferką-bałwankiem – 19:30) i właśnie spokojna, ostatnia zabawa. Albo przedostatnia, bo przecież grę trzeba powtórzyć 3 razy, a… w ogóle zabawa taka fajna, mamo pobawmy się jeszcze!

Oczywiście te zabawki sprawdzają się nie tylko wieczorami, często bawimy się nimi również ciągu dnia, zabieramy na wycieczki i do dzieciatych znajomych :) Bo fajne jest to, że można się nimi bawić też większą grupą. To są po prostu takie zabawki, które pokocha każde dziecko w wieku przedszkolnym. A rodzic sobie w tym czasie odpocznie :)

Wszystkie te zabawki przyniósł nam Zajączek ze sklepu DobreZabawki.com, który również niezmiennie polecam. Minęło trochę czasu, zabawki solidnie przetestowane, więc mogę Wam je z czystym sumieniem polecić :)

Macro Domino Goula

Bo domino fajne jest! A takie duże, drewniane, z kolorowymi grafikami zwierzątek, owoców i przedmiotów świetnie znanych dziecku to już w ogóle szał :) Gdy byłam dzieckiem uwielbiałam grać z mamą w domino i teraz jest podobnie, tylko że gram z własną córeczką. Czasem też dołączy do nas babcia, tata Tosi i inni członkowie rodziny. Bo domino jest taką grą, która zbliża pokolenia, nie znam osoby dorosłej, która nigdy nie miała z nią styczności! Każdy zna zasady, każdy może wygrać, choć nie wiedzieć czemu mojemu przedszkolakowi zdarza się to najczęściej :) Poza tym z domino można układać różne konstrukcje, modyfikować zasady gry… Tak właśnie jest z tymi najprostszymi zabawkami – niesamowicie wspierają kreatywność i zapewniają mnóstwo frajdy.

Macro Domino Goula występuje też w wersji klasycznej – liczbowej, jednak ja zdecydowałam się na opcję obrazkową, żeby i najmłodsza nasza pociecha mogła szybciej dołączyć do rodzinnych rozgrywek.

Macro Domino Goula – wersja obrazkowa

Macro Domina Goula – wersja liczbowa

Warto jeszcze wspomnieć, że jakościowo to domino jest bezkonkurencyjne, dodatkowo zapakowane jest w ładne pudełko i bawełnianą torbę do przechowywania, więc świetnie nadaje się na prezent.

Nadaje się dla dzieci już od 1. roku życia

Zestaw sałatkowy New Classic Toys

Kładę się wygodnie na kanapie, zmęczona po całym aktywnym dniu i niewinnym głosem pytam: „Tosiu, przygotujesz mi sałatkę?” I dzieje się magia – mam zapewnione przynajmniej 20 minut relaksu :) A Tosia rzuca się w wir pracy: robi sałatkę z cebulką lub bez, dodaje pieczarki, marchewkę, ogórki, dorzuca sałatę, skrapia oliwą z oliwek, miesza, potem jednak wyjmuje marchewkę, „gotuje ją”, przekonując, że taka jest zdrowsza. Na moje protesty (nie cierpię gotowanej marchewki) odpowiada, że trzeba wszystkiego spróbować, „no mamo, tylko kawałeczek!” Dorzuca pomidorka, znów miesza, podaje mi gotową sałatkę. Potem drugą, trzecią… Sałatką też zostaje poczęstowany tata, miś i dwie lalki. Zabawa trwa w najlepsze, a wraz z nią mimochodem dziecko utrwala sobie nawyki zdrowego odżywania. I tu duży plus dla producenta, że zamiast soli dziecko ma do dyspozycji pieprz, a zamiast oleju – oliwę z oliwek.

Zestaw sałatkowy New Classic Toys

Wieża obrazkowa Goula

I znów zabawka od jednego z moich ulubionych producentów produktów dla dzieci. Firma Diset, właściciel hiszpańskiej marki Goula jest znana z wysokiej jakości, solidności zabawek i ekologicznego zacięcia. Jak widzicie na pudełku napis „Goula” – możecie kupować w ciemno :) Mimo, że zabawki są genialnie zaprojektowane i wykonane (w Hiszpanii!) to cena nie powala, wręcz przeciwnie.

Wieżę obrazkową zamówiłam z myślą o Helence (jest przeznaczona dla dzieci od 1. roku życia), jednak Tosia bawi się nią tak często, tak fajnie i kreatywnie, że nie mam zamiaru jej chować. Co jest wyjątkowego w tej wieży? Przede wszystkim to, że pudełka można układać tak, że tworzą historie – i to zarówno pionowo, jak i poziomo. Trochę jak przestrzenne puzzle. W zestawie jest też drewniany samochodzik. Tosia spędza długie minuty układając pudełka, wkładając jedne w drugie, przekładając, opowiadając przy tym różne historyjki, jak to trzylatki (wróóóóć, czterolatki!) potrafią najlepiej. A ja? No leżę, oczywiście :) Albo bawię się wraz z córką, popijając gorącą (tak!) kawkę. Bo zabawa jest naprawdę przednia :)

Wieża obrazkowa Goula


Mogą Ci się spodobać

1 Komentarz

Zostaw komentarz