WYDARZENIA

O czym trzeba pamiętać zapisując niemowlę na naukę pływania?

Od kiedy chodzić z maluchem na basen? Czy warto? Jak wyglądają takie zajęcia?

Większość szkół nauki pływania dla niemowląt przyjmuje dzieci w wieku od 3 miesięcy. My zaczęliśmy troszkę później, bo Tosia nienawidziła kąpieli, krzyczała i płakała, w związku z czym przez jakiś czas kontakt z wodą ograniczaliśmy do niezbędnego minimum. Okazało się jednak, że problemem nie jest woda, a wanienka. Po jej wymianie na profilowaną kąpiele stały się przyjemnością dla nas wszystkich. Zaczęliśmy się zatem rozglądać za fajnym kursem „nauki pływania” dla niemowląt. Nauki w cudzysłowie, bo jest to raczej zabawa w wodzie, oswajanie niż nauka.

Nasza córka polubiła zajęcia od początku :) Co prawda czuła się z początku dość niepewnie, czasem nawet tak na granicy płaczu, ale to najzupełniej normalne. Chyba jeszcze nie było zajęć, podczas których choć jedno dziecko by się na chwilę nie rozpłakało. Bobasy się jednak szybko uspokajają i radośnie bawią dalej.

Jak wyglądają takie zajęcia?

Instruktorzy pokazują mnóstwo zabaw, jak na przykład gonienie uciekających kaczuszek, przyklejanie części różnych zwierzątek do ścianek basenu, stary niedźwiedź mocno śpi (a potem chlapie), przepłynięcie pod tunelem (oczywiście z głową nad wodą). A to wszystko oczywiście w asyście rodzica. W basenie pływa wiele kolorowych zabawek. Dziecko oswaja się z wodą, hałasem, innymi maluchami, uczy się zaufania do opiekuna. Zajęcia w wodzie świetnie też wpływają na rozwój fizyczny maluszka. Moim zdaniem – same plusy. Polecam wszystkim!

Co warto wiedzieć, zapisując niemowlę na naukę pływania?

– Minimalny wiek: najczęściej minimalny wiek zapisywanego dziecka to 3 miesiące,

– Zaświadczenie od lekarza: często do zapisania się na kurs jest potrzebne zaświadczenie od lekarza o braku przeciwwskazań do udziału naszego dziecka,

– Pieluszka do wody: należy zaopatrzyć się w pieluszkę do pływania (dostępne choćby w Rossmannie),

– Karmienie: nie powinno się karmić malucha tuż przed wejściem do wody (wyjątkiem jest tu karmienie piersią, ale też trzeba uważać, żeby dziecku się czasem nie ulało w wodzie),

– Woda w basenie jest zwykle tego dnia podgrzewana, a część, w której odbywają się zajęcia jest odgrodzona,

– Kremy i balsamy: przed zajęciami nie powinno się dziecka niczym smarować, żeby nie miało śliskiej skóry,

– Pozytywne nastawienie: nie poddawajcie się nawet jeśli dziecko jest marudne podczas pierwszych zajęć! Wiele dzieci musi się z wodą oswoić i przyzwyczaić do tego zamieszania, które towarzyszy zajęciom.

Przygotujcie się, że maluch po zajęciach będzie chciał coś zjeść i „odpłynie” w długi sen :)

Chodzicie z maluchami na basen?


Mogą Ci się spodobać