Kilka miesięcy temu trafiłam do Krainy Czarów. Serio! Weszłam do Fabryki Wafelków – niepozornego, warszawskiego sklepiku i… zaniemówiłam. Każda półka i półeczka wypełniona była po brzegi… nie tylko pięknymi, oryginalnymi zabawkami, ale przede wszystkim MOŻLIWOŚCIAMI. Inspiracje kłębiły się i walczyły o moją uwagę. Oczywiście z pustymi rękoma ze sklepu nie wyszłam. Poprzez udział w projekcie „Kreatywnie z Fabryką Wafelków” chciałabym i Wam pokazać jak potrafimy się z Tosią bawić jedną zabawką przez pół dnia.
Zdradzę jeszcze tylko, że na końcu tego postu czeka na Was mała niespodzianka :)
Jak to możliwe, że bawimy się tym samym przez parę dobrych godzin i Tosia wcale nie ma dość? Kluczem do rozwiązania tej zagadki jest podejście do zabawek, które promuje Fabryka Wafelków i które jest nam bardzo bliskie. Chodzi o to, żeby traktować zabawkę jako narzędzie, a nie cel sam w sobie. Taka magia tkwi w prostych i nieskomplikowanych zabawkach. Używając wyobraźni jesteśmy w stanie wymyślić mnóstwo kreatywnych zabaw. Trzeba tylko chcieć poświęcić dziecku swój czas i energię, zamiast zasypywać je kolejnymi i kolejnymi plastikowymi zabawkami. Takie podejście procentuje, dzieci są z natury kreatywne i do trzech wymyślonych przez nas zabaw, szybko dorzucą swoje kolejne trzy.
Jedna dobrze dobrana, przemyślana zabawka to wiele godzin świetnej zabawy przy co najmniej kilku-kilkunastu różnych aktywnościach.
Wraz z Tosią postanowiłyśmy przetestować drewniane magnesy Zwierzęta Świata firmy Mudpuppy. Ciekawi jesteście, co wykombinowałyśmy?
KTÓRE ZWIERZĄTKO…
…potrafi latać? pływać? ma długą szyję? widzieliśmy wczoraj w parku? Na lodówce przykleiłam kilka magnesów i zadawałam Tosi najprzeróżniejsze pytania, na które ona chętnie odpowiadała. Na drugim zdjęciu możecie zobaczyć prawie cały zestaw magnesów :)
SEGREGOWANIE
Przygotowałam trzy miseczki i poprosiłam o rozdzielenie zwierzątek, które pływają, biegają i latają. Zasady okazały się troszkę zbyt trudne, choć Tosi ogromnie spodobało się wrzucanie magnesów do misek, wysypywanie i ponowne wrzucanie.
OBRYSUJ
Obrysowywanie wszelkich kształtów na tablicy to jedna z ulubionych zabaw Tosi. Dzięki dłuższemu skupianiu się na jednym zwierzątku, dziecko nie tylko ćwiczy motorykę małą, ale też umiejętność koncentracji i zapamiętywania szczegółów.
GDZIE SIĘ UKRYŁ..
…flaming? A gdzie krokodyl? Przykleiłam kilka magnesów w różnych częściach mieszkania i zachęcałam córkę do poszukiwania. Zabawa była przednia!
OPOWIEM CI BAJKĘ
Na koniec nasza ulubiona zabawa – opowiadanie historii. Magnesy ze zwierzętami są świetną bazą do wymyślania własnych opowieści lub ogrywania motywów z bajek. Ogranicza nas tylko wyobraźnia!
Mogłabym tak kontynuować jeszcze długo, bo praktycznie każdego dnia organizujemy nową zabawę z magnesami. Bardzo często Tosia wymyśla coś samodzielnie i potrafi zająć się zwierzątkami na długie minuty, dając mi spokojnie wypić poranną kawę.
Na koniec obiecana niespodzianka!
Na hasło „mamacarla” możecie kupić zestaw magnesów Mudpuppy z 10% rabatem w Fabryce Wafelków, a do zakupów powyżej 150zł dostaniecie dodatkowo taką oto torbę:
Drewniane magnesy Mudpuppy – KLIK
Cała oferta Mudpuppy – KLIK
Polub nas na Facebooku, obserwuj na Instagramie, podglądaj na Snapie (mamacarla.pl).