POLECANE WNĘTRZA

Jak znaleźć sprawdzonego fachowca w 5 minut?

W naszym domku ciągle jest coś do zrobienia. Urządzanie mieszkania na raty ma swój urok – co jakiś czas cieszymy się z kolejnych zmian i udogodnień. Nie wiedziałam, że zamontowanie brakującego gniazdka w łazience może być tak ekscytujące! ;)

Nie ma co ukrywać, że koszty urządzania mieszkania w stanie deweloperskim są ogromne i… zaskakujące, jeśli ktoś tak jak ja nie miał wcześniej o tym zielonego pojęcia. Zwłaszcza, jeśli powierzchnia jest duża, a marzenia o skandynawskich wnętrzach, pełnych naturalnego drewna i dobrej jakości materiałów czekają na realizację. Nie chcieliśmy oszczędzać na jakości ani rezygnować z naszej wizji, więc niektóre prace robiliśmy na raty. Na przykład dopiero po roku od wprowadzenia ukończyliśmy drugą łazienkę. Kilka miesięcy później zamówiliśmy lustra (wielkie, więc i wydatek niemały).

Co jeszcze mamy do zrobienia w domu?

Na swoją kolej czekają jeszcze meble do Helenki pokoju oraz wymiana stołu z krzesłami (nasz jest zniszczony i za mały – pokazywałam go we wpisie o naszej skandynawskiej kuchni), kanapy oraz urządzenie balkonu. Jest na co wydawać pieniądze ;) W międzyczasie wreszcie zajmujemy się mniejszymi rzeczami do ogarnięcia, których oczywiście nie brakuje. A jak denerwują! Założę się, że też masz coś takiego w domu ;)

U nas taką rzeczą było założenie gniazdka w szafce łazienkowej. Przez dwa lata straszyły tam wystające ze ściany kable! Dlaczego? Szafkę do tej łazienki zamawialiśmy po roku od wprowadzenia, więc żadnego elektryka nie mieliśmy już „pod ręką”. Na etapie projektu uparłam się, żeby gniazdko było w samej szafce, tak aby można było podłączyć do niego na stałe suszarkę i ładowarkę od szczoteczki elektrycznej.

Jak sprawnie i szybko znaleźć fachowca przez Internet?

Zmarnowałam sporo czasu na wydzwanianiu do różnych fachowców – a to nie mieli czasu, a to nie opłacało im się przyjechać tylko z taką „pierdołą”, a to chcieli doliczać koszt dojazdu przewyższający koszt pracy… Nie chciałam też wpuszczać do domu osoby zupełnie anonimowej z ogłoszenia w internecie. Odpuściłam temat na kilka miesięcy.

Gdy odezwał się do mnie portal Fixly.pl z propozycją przetestowania ich serwisu do wyszukiwania fachowców, od razu pomyślałam o tym nieszczęsnym gniazdku. 2 dni później było już pięknie zamontowane, a ja nie wydałam „milionów” ;) Ale o co chodzi?

Czym jest Fixly?

Fixly.pl to taki sprytny serwis internetowy, który odwraca proces wyszukiwania fachowców do wszelkich domowych napraw, remontów, ale też koszenia trawy, mycia okien, sprzątania. Działa bardzo prosto – określamy kategorię, tworzymy zapytanie i czekamy na zgłoszenia chętnych fachowców. Żeby nie utonąć w morzu propozycji maksymalnie może się do nas zgłosić 5 usługodawców. Od razu widzimy jakie dostali oceny i opinie za poprzednio zrealizowane zlecenia, a także główne informacje na ich temat.

Do mojego zapytania w ciągu chyba 30 sekund trafił komplet 5 ofert – wybrałam pana Bartka z super pozytywnymi opiniami i najniższą wyceną. Szybko dogadaliśmy szczegóły i jeszcze tego samego dnia pan Bartek przyjechał i zamontował nam gniazdko w łazience.

Dlaczego tak podoba mi się Fixly?

  • platforma jest bardzo prosta i intuicyjna
  • fachowcy są sprawdzeni przez innych użytkowników – od razu widzę ocenę ich pracy i poszczególne opinie
  • opinie są wiarygodne – mogą je wystawić tylko osoby, które skorzystały z usług danego fachowca. Od razu też widzę jakiej konkretnie usługi dotyczy opinia
  • nie tracę czasu na research w Internecie
  • wybieram z kilku ofert, dzięki temu robię to szybko i sprawnie
  • mam od razu porównanie cenowe interesującej mnie usługi
  • moje zapytanie trafia do lokalnych fachowców, którzy mogą wykonać usługę w czasie przeze mnie wskazanym

To jest naprawdę super wygodne i szybkie rozwiązanie, dzięki któremu można znaleźć sprawdzonego fachowca do konkretnej usługi. Z Fixly na pewno jeszcze nie raz skorzystam, nie tylko przy pracach remontowych, ale też w razie jakiejkolwiek awarii (tfu! tfu! mam nadzieję, że nie zapeszyłam ;) ) No i kiedy będę potrzebowała umyć okna, bo tego szczerze nie znoszę :)

Wpis powstał we współpracy z Fixly.pl


Mogą Ci się spodobać