Jak odstawić smoczek u dwulatka? Kiedy będzie najlepszy moment na odsmoczkowanie dziecka? Jak zrobić to łagodnie, krok po kroku? Opowiem Ci o moim sposobie na pozbycie się smoczka u dwulatka.
Moja starsza córka była całkowicie bezsmoczkowa. W trudniejszych momentach próbowałam jej dać smoczek, ale każdym jednym pluła dalej niż widziała ;) Z tematem odsmoczkowania dziecka musiałam się zmierzyć kilka lat później.
Helenka bardzo polubiła się ze smoczkiem. Początkowo planowałam podawanie smoczka tylko do usypiania i odsmoczkowanie przed roczkiem, jednak muszę przyznać, że sytuacja trochę wymknęła mi się spod kontroli.
Ostatecznie odsmoczkowaliśmy Helenkę, gdy skończyła dwa latka. Dlaczego tak późno? Po prostu to był odpowiedni czas dla nas, wreszcie wolny od różnych emocjonalnych i zdrowotnych zawirowań.
Zrobiliśmy to delikatnie, stopniowo, łagodnie. Krok po kroku ograniczaliśmy czas korzystania ze smoczka, aż do zupełnego odstawienia.
Dużo czytałam o sposobach na odstawienie smoczka u dzieci, trickach, sprytnych sztuczkach… U nas nie były potrzebne. Staramy się zawsze mówić dzieciom prawdę, nie oszukiwać ich (nawet „niewinnie”). Nie wymyślałam niestworzonych historii, zresztą – zobacz sama.
Jak odstawić smoczek u dwulatka?
Przede wszystkim nastaw się psychicznie, że odzwyczajenie dziecka od smoczka jest procesem i może (choć nie musi) trochę potrwać. Jeśli dziecko jest mocno przywiązane do smoczka, nagłe odebranie może być dla niego trudne emocjonalne. Dlatego warto to zrobić stopniowo, krok po kroku, z poszanowaniem uczuć malucha.
Krok 1 Odstawienie smoczka na dworze
Pierwszym krokiem ku całkowitemu odsmoczkowaniu dziecka było u nas ograniczenie, a z czasem wyeliminowanie korzystania ze smoczka na spacerach i placach zabaw. Na powietrzu można zająć dziecko na wiele sposobów, zabawić, sprawić, żeby zapomniało o smoczku. Latem ten krok jest najłatwiejszy do zrobienia :)
Krok 2 Odstawienie smoczka w domu
Ograniczenie korzystania ze smoczka w dzień. Po odzwyczajeniu dziecka od smoczka na spacerach, w ogrodzie, na placu zabaw nadeszła pora na drugi krok, czyli pozostawieniu smoczka tylko do usypiania. Szczerze mówiąc, u nas przebiegło to bardzo sprawnie.
Przez jakiś czas musiałam się mocno gimnastykować, wymyślając różnorodne zabawy, gry, prace plastyczne, proponując przekąski – tak aby Helenka nie domagała się smoczka. Zaczęłam tłumaczyć, że dostanie smoczek dopiero do snu. Do następnego kroku przeszliśmy dopiero po tym, jak dziecko zaakceptowało w 100%, że smoczek dostaje tylko do usypiania.
Przed nami był jeszcze ostatni, ale najtrudniejszy krok.
Krok 3 Odstawienie smoczka do usypiania
Zanim się zabrałam do ostatniego kroku, upewniłam się, że Helenka jest na to gotowa. Skąd wiedziałam, że to odpowiedni moment? Coraz częściej zdarzało jej się zasypiać bez smoczka – w samochodzie, w wózku, zmęczona zabawą na świeżym powietrzu. Chwilę po zaśnięciu wypluwała smoczek. Pewnego dnia powiedzieliśmy Helence po prostu, że smoczek już „jest be”. Nie było to dla niej jakimś wielkim szokiem, bo od zawsze regularnie, co 2-3 miesiące, wymieniałam smoczek na nowy. Tym razem jednak „zapomniałam” kupić nowy.
Szczerze mówić, nie powiedziałam Heli całej prawdy – zapasowy smoczek miałam schowany w szafce na wypadek, gdyby próba odsmoczkowania zakończyła się katastrofą… Wychodzę z założenia, że konsekwencja jest potrzebna, ale nie kosztem dziecka.
Kiedy wieczorem Helenka jak zwykle poprosiła o smoczka, przypomniałam po prostu, że „smoczek jest be”. Dziecko rozumiało sytuację, był smutek, trochę płaczu, ale obyło się bez tzw. histerii. Pomogło przytulanie, głaskanie po główce, czytanie ulubionych książeczek. Sytuacja powtórzyła się kilka nocy z rzędu, a potem całkiem unormowała.
Poszło naprawdę gładko, stąd też wiem, że moja córka była gotowa na pożegnanie ze smoczkiem. Myślę, że w przypadku dwulatka ważne jest, żeby komunikaty były proste i zrozumiałe dla dziecka. Wymyślanie skomplikowanych historyjek chyba nie jest konieczne :)
To mój sposób na to, jak odstawić smoczek. A jak było u Ciebie – w jakim wieku odstawiłaś smoczek u dziecka? A może odsmoczkowało się samo? Albo w ogóle nie korzystało ze smoczka? Napisz!
Przeczytaj też, jak łagodnie odpieluchować dziecko :)